czwartek, 17 marca 2011

WEEKENDOWA SIELANKA...

poniedziałek, 21 września 2009 22:29                                                                                               Witam po małej przerwie, niestety ostatnio mam tak mało czasu, że nie mam kiedy, popisać na blogu. Wiecznie ktoś, coś ode mnie chce, a to trzeba coś zrobić, a to gdzieś pójść itd. A najbardziej jestem wkurzana, kiedy zrobię sobie kawkę, wygodnie rozsiądę, odpalę laptopa i myślę sobie "och, nareszcie w spokoju coś napiszę" i nic z tego, bo po chwili jest dzwonek do drzwi, ktoś przyjdzie i znowu koniec...... ale jakoś sobie radzę :)
                     

Ostatni weekend spędziłam u moich egocentrycznych przyjaciół :) Jestem pewna, że Ci którzy czytają moje wpisy, wiedzą o kim mówię hehe.
Nie mamy wyjścia i jeśli nadal chcemy zasługiwać na miano PRZYJACIELE, po woli musimy odbudować nasze relacje, ponieważ bardzo brakuje mi ich towarzystwa i na odwrót. Cieszę się, że chociaż mają tego świadomość. Z koleżanką jak dawniej, nie mogłam się nagadać, było cudownie i sądzę, że jest ok!!! Natomiast jej mąż, chyba potrzebuje jeszcze trochę czasu, ponieważ był nieco mniej zabawny niż zawsze,ale biedaczek był przeziębiony, a On, jak typowy facet, UMIERA kiedy tylko kapnie mu z nosa :) co dało wiele śmiechu.
Ogólnie, wróciłam od nich bardzo zadowolona i zrelaksowana na maxa. Sobotnie popołudnie i część wieczoru, spędziliśmy przy grillu, na ich rekreacyjnej działeczce. Było dobre jedzonko, ulubione drinki "Zielona żaba" i niezła, sielska atmosfera, także nawet wieczorny chłód nam nie przeszkadzał i dopiero późnym wieczorem, ruszyliśmy w stronę domu. A tam, było cdn....
            
Jestem szczęśliwa, że znów zaczyna nam się układać - na tym zależało mi najbardziej i dlatego skorzystałam z ich zaproszenia. Oboje są mi potrzebni i z tego właśnie powodu, akceptuję ich wady i zalety, jeśli nawet czasami ciężko mi je strawić. Narzekam na Nich, ale mimo wszystko, zawsze byli przy mnie, kiedy tego potrzebowałam i chociażby za to, warto utrzymać tę przyjaźń. Mam nadzieję, że będzie dobrze!!!  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz